Nie dość więc, że selekcjonuje się już ludzi na tych, którzy powinni żyć (Żydzi, Niemcy i społeczno-obyczajowi zboczeńcy), mogą żyć (szabesgoje), nie powinni żyć (chrześcijanie i muzułmanie) i absolutnie nie mogą żyć (katolicy), to jeszcze selekcjonuje się na tych, którym współczucie się należy i na tych, którym się nie należy. I nie jest to żaden mit. Doświadczył tego osobiście duński reżyser Lars von Trier, który na festiwalu filmowym w Cannes ośmielił się wyrazić współczucie przywódcy Trzeciej Rzeszy Adolfowi Hitlerowi...