A.D.: 19 Kwiecień 2024    |    Dziś świętego (-ej): Adolf, Leon, Tymon

Patriota.pl

Współczesny motłoch toleruje tylko tych przełożonych, którymi może pogardzać.
Nicolás Gómez Dávila, Na straconym posterunku

 
  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size
Błąd
  • Nieudane wczytanie danych z kanału informacyjnego.
  • Nieudane wczytanie danych z kanału informacyjnego.

Rzeczy w wychowaniu istotne - II. CZTERY PODSTAWOWE CZYNNIKI POWODUJĄCE WYCHOWANIE

Drukuj PDF
Spis treści
Rzeczy w wychowaniu istotne
I. KONIECZNOŚĆ ZDROWEJ DOKTRYNY O WYCHOWANIU
II. CZTERY PODSTAWOWE CZYNNIKI POWODUJĄCE WYCHOWANIE
III. PRZYCZYNA MATERIALNA WYCHOWANIA
IV. PRZYCZYNA FORMALNA WYCHOWANIA
V. PRZYCZYNA CELOWA WYCHOWANIA
VI. PRZYCZYNA SPRAWCZA WYCHOWANIA
VII. ZAKOŃCZENIE: RZUT OKA NA CAŁOŚĆ ZAGADNIENIA
Wszystkie strony

 II. CZTERY PODSTAWOWE CZYNNIKI POWODUJĄCE WYCHOWANIE

Wychowanie, czy system wychowawczy, jest wynikiem poglądu na człowieka i jego cel życiowy.  Dlatego Katolik, zabierający się do myślenia i do mówienia o wychowaniu, musi sobie najpierw jasno zdać sprawę z tego kim jest i kim być powinien podmiot wychowania – dziecko, które ma być wychowywanym. Do tego zaś ma posłużyć się zarówno zdobyczami czysto naturalnego rozumu jak i światłem wiary – by wytworzyć sobie pogląd na człowieka szeroki i pełny. I wtedy dopiero i wtedy tylko przedstawi mu się podmiot wychowania, człowiek którego mamy wychować, we właściwych i realnych kształtach. A więc nie jest to jakiś nierealny typ człowieka. Lecz człowiek taki, jakim jest w rzeczywistości, człowiek w całej swej prawdzie. A więc człowiek, którego przeznaczeniem jest szczęście wiekuiste, człowiek uformowany na podobieństwo Boże; który utracił łaskę przez grzech pierworodny, i został odkupiony przez Chrystusa; człowiek, który w obecnym stanie rzeczy trudzi się nad naprawą i dopełnieniem swej osobowości drogą budowania w sobie dobrych usprawnień, dobrych jakości i właściwości, stałych i trwałych. Owe usprawnienia władz mają mu umożliwić właściwe ustosunkowanie się do siebie samego i do tego, co jest na zewnątrz niego. A rzeczy tych mnóstwo. Jest rodzina, do której człowiek ma ustosunkować się współżyciem – stąd wychowanie ma być rodzinne. Jest naród i jego pomniejsze zespoły – stąd wychowanie powinno być narodowe, obywatelskie. Człowiek żyje w wielkiej rodzinie narodów – dlatego wychowanie ma być międzynarodowe. Ma bronić kraju – stąd wychowanie wojskowe. Ma wykonywać zawód, stąd wychowanie zawodowe. Do tego dochodzą dziedziny kultury, zdrowie ciała, cechy intelektualne – a wszystko domaga się należytego wychowania, rozwoju. Całość postępowania domaga się zgodności  z prawem, co domaga się znowu wychowania moralnego. I tak można by w nieskończoność wyliczać przedmioty, do których człowiek ma się ustosunkować drogą rozwinięcia właściwych uzdolnień, by osobowość człowieka tak rozwinąć, by był w stanie żyć w zgodzie ze sobą, z otoczeniem i z Bogiem, do czego znowu ustosunkowuje się drogą rozwinięcia uzdolnień nadprzyrodzonych. Tutaj zwróćmy uwagę na fakt, iż, z uwagi na wielość przedmiotów współżycia, może nastąpić rozdarcie celów wychowania. Jedni będą chcieli wychowywać człowieka na pacyfistę – drudzy na militarystę; jedni na sportowca – drudzy na intelektualistę; jedni na nacjonalistę – drudzy na internacjonalistę, a każdy wysunie wiele słusznych argumentów na poparcie swych postulatów. Dlatego nie owe przedmioty są punktem wyjścia w wychowaniu. Rozwój podmiotowy jednostki ma dokonywać się według obiektywnej prawdy, będącej ponad przedmiotami, a wychowanie polega na rozwoju podmiotu – dziecka według realnej prawdy obiektywnej, i obu tych istotnych składników rozdzielić nie można.

Czynniki używane do czynności pouczania (instructio): rodzice, nauczyciele, Kościół – stanowią w wychowaniu instrumentalną przyczynę sprawczą, gdy osobista inicjatywa wychowanka stanowi główną, naczelną przyczynę sprawczą swego wychowania. Tamci zaofiarowują pouczenia, podając obiektywna prawdę, według której uczeń ma się rozwijać, natomiast uczeń jest tym, który, albo postępuje drogą odkrywania obiektywnej prawdy, albo stawia przeszkodę wysiłkom pouczania przez swą bierność, która niszczy rozwijane zdolności. Punktem końcowym, ku któremu zmierza proces wychowawczy (terminus ad quem) jest mądrość, zarówno naturalna jak i nadnaturalna. Z tego celu czerpie wychowanie moc przynoszenia owoców, z przybliżenia się ucznia do mądrości mierzymy jego postęp – w każdym bowiem ruchu większe znaczenie ma cel końcowy, niż początek. Mądrość zaś stawia nas na najwyższym punkcie człowieczeństwa, podnosząc nas wyżej, ponad fakty bieżącego życia, które tłumią czyniącą nas wolnymi prawdę. Oto są owe cztery przyczyny sprawiające wychowanie: sam człowiek, wychowawcy, prawda obiektywna, cel wychowania. Obecnie położymy nacisk szczególny na dwa czynniki sprawiające wychowanie: na samego wychowanka, który jest materiałem do wychowania i na czynnik treści wychowania, czynnik formalny, rzeźbiący wychowanka, czyli na obiektywna prawdę; gdy te zrozumiemy należycie, przejdziemy do omówienia przyczyn instrumentalnych i celu, co nam pójdzie już łatwiej: gdy zrozumie się zadanie samego ucznia w osiąganiu prawdy obiektywnej, wtedy całość problemu ułoży się w harmonijną jedność. Położenie nacisku na funkcję wychowanka sprzyja pracy ucznia który, gdy uchwyci znaczenie swej własnej natury w stosunku do zadania wychowawczego, zapali się do wiedzy i umiejętności, będzie chętnym do korzystania z pouczeń, co znowu będzie bodźcem dla nauczyciela, który uczyni wszystko, by stać się jak najlepszym narzędziem zaspokojenia rozwojowych potrzeb ucznia. Chcę dodać, iż nikt tak dobrze nie zwrócił na to uwagi, jak wielki wychowawca królów Jan Długosz w swym dziele Życie św. Stanisława Biskupa Krakowskiego. Wiemy również, iż proces wychowawczy rozpoczynamy od pozyskania chęci ucznia i na samym początku rozbudzamy jego gorliwość pracy nad sobą.



 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama


stat4u