Główny światowy nadzorca, czyli Stany Zjednoczone, wyraziły poważne zaniepokojenie, za pośrednictwem swojej Sekretarz stanu Hillary Clinton, stanem demokratycznych swobód na Węgrzech. Jak się można domyślać donos na premiera Viktora Orbána oraz własne państwo spreparowało węgierskie lewactwo. Prawicowy rząd w Budapeszcie atakowany jest przede wszystkim za ograniczanie tzw. wolności prasy (oj, przydałoby się u nas) oraz osłabianie roli tzw. trybunału konstytucyjnego (też by się przydało).
« poprzednia | następna » |
---|