Nocą z 16 na 17 września Ukraińcy ze wsi Smerdyń, pow. Łuck, napadli na sąsiednią polską osadę Młynek, zamieszkałą głównie przez emerytów górników ze Śląska i wymordowali wszystkich mieszkańców, łącznie około 50 Polaków. Wśród ofiar były dzieci, wnuki osadników, przybyłe na wakacje ze Śląska. W dniu agresji Sowietów na Polskę, 17 września we wsi Bartatów, pow. Gródek Jagielloński, ukraińskie bojówki zamordowały 3 miejscowych Polaków, a 1 ciężko ranili oraz zatrzymywali uciekinierów i gromadzili w stodole. Wieczorem wszystkich zamordowali, a ciała ofiar spalili w stodole – ponad 50 osób. Tego dnia w lasach Nadleśnictwa Karpiłówka, pow. Sarny, banda chłopów ukraińskich napadła na gajówkę. Postrzelili gajowego Józefa Kałamarza, przywiązali do ławy i przerżnęli w poprzek brzucha, jego żonę Otylię zawlekli do stodoły, gdzie ją zbiorowo zgwałcili i zamordowali. Następnie podpalili gajówkę i w ogień wrzucili ich trójkę małych dzieci.