A.D.: 1 Wrzesień 2024    |    Dziś świętego (-ej): Bronisława, Bronisz, Idzi - Witamy po wakacjach !!!

Patriota.pl

Cała nasza wiedza zbliża nas do ignorancji, cała nasza ignorancja zbliża nas do śmierci.
Thoms Stearns Eliot

 
  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size
Błąd
  • Nieudane wczytanie danych z kanału informacyjnego.
  • Nieudane wczytanie danych z kanału informacyjnego.

Żeby się chciało chcieć

Drukuj
Ocena użytkowników: / 0
SłabyŚwietny 

Tags: Informacje | Komentarze

Około 4 tys. tradycjonalistycznych katolików przeszło, w niedzielę 11 grudnia 2011 r., ulicami Paryża pod teatr Rond-Point przy Polach Elizejskich, protestując przeciw granej tam bluźnierczej sztuce niejakiego Rodrigo Garcii Piknik na Golgocie. Pochód zorganizował Instytut Civitas, związany z Bractwem św. Piusa X.

Była to już kolejna w ostatnich tygodniach manifestacja oburzenia francuskich katolików przeciw antychrześcijańskiej propagandzie, jaka króluje na „paryskich salonach”. Nie ograniczają się one, co symptomatyczne, tylko do okazywania w sposób bierny swojego niezadowolenia. Tradycjonaliści podjęli, jeszcze w październiku br., czynną walkę ze złem, np. zakłócając paryskie inscenizacje profanacji niejakiego Romeo Castellucciego (O twarzy. Wizerunek syna Boga). Protestujący wielokrotnie wdzierali się na scenę przerywając żałosny spektakl, a także atakując widzów („tylko świnie siedzą w kinie”?) zgniłymi jajami i śmierdzącym płynem.

A u nas? U nas mamy pokojowe marsze (leje się tylko policja ze sobą), głosy oburzenia, nawet debaty w telewizji. I co? I nic. Lokal „Krytyki Politycznej” jak stał tak stoi – czysty i pachnący w środku i na zewnątrz, nierozbijane i nieobrzucane koktajlami Mołotowa witryny księgarń już periodycznie są ozdabiane kolejnymi dziełami niejakiego J. T. Grossa, deski tzw. teatrów wypocinami pederasty Szczygielskiego (a wystarczyłoby po prostu nie kupować biletów, albo regularnie rozpylać substancje rozweselające w pomieszczeniach), a w kinach straszą debilowate agitki w rodzaju apoteozy braci Bielskich (Opór), albo rodzima produkcja shoah-fiction (Pianista). O koncesjonowanych kabaretach już nie mówiąc.

P.S. Jak można się było spodziewać francuskie władze kościelne odcięły się od inicjatyw lefebrystów i w tym jednym przypadku dotrzymujemy Francji kroku.

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama


stat4u